Pora na małą odskocznię od języka angielskiego. A więc skupmy się na chwilę na języku fińskim i.. na świerku.
Poprosiłam mojego znajomego, rodowitego Fina, dwumetrowego chłopa w wojskowych butach, który swoim zachowaniem odzwierciedla stuprocentowego wikinga z mroźnej krainy, o podanie mi słowa, a najlepiej zdania, które może mieć różne znaczenia, mimo że składa się z takich samych słów. Nie spodziewałam się aż tak sporego (i zabawnego) rozrzutu pomiędzy znaczeniami, ale zobaczcie sami.
Mamy podane jedno zdanie w języku fińskim, czyli ”Kuusi palaa”, które ma aż 9 znaczeń! Moim ulubionym jest to, które zapowiada powrót Twojego księżyca. W sumie.. to wolę się nad nim głębiej nie zastanawiać, bo jest delikatnie przerażające.
Takie samo zjawisko możemy zaobserwować również w języku angielskim (i z pewnością w innych językach także), ale o tym w kolejnym wpisie.
Ale żebym o fińskim tu poczytał? ;-D Super!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie można się ograniczać do jednej rzeczy! 🙂
PolubieniePolubienie
To jak widac nauka fińskiego to faktycznie ciekawa sprawa chociaż angielski tez ma swoje humory 🙂 Dobry pomysł z pytaniem obcokrajowców o anomalie w ich językach rodzimych. Można się sporo dowiedziec 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Witam.
Zawsze pytam obcokrajowców o „anomalie językowe” (świetne określenie, muszę je zapamiętać). Znajomy również mówił mi o słowie „maa”, które ma kilka znaczeń. Ciekawy język z bardzo ciekawym brzmieniem. 🙂
Pozdrawiam, M.
PolubieniePolubienie