Cześć kochani!
Bardzo długo mnie tutaj nie było – ostatni wpis jest z grudnia 2018 roku. Dlaczego zniknęłam? Skupiłam się na sobie, na rodzinie, na pracy, ale przede wszystkim – blogowanie i angielski nie dawały mi już radości.

Może brzmi to dziecinnie, ale wolny czas chcę spędzać na czymś co mnie cieszy i daje mi dawkę pozytywnej energii, ale blog.. niestety już mi tego nie zapewniał. Możliwe, że przytłoczyła mnie ilość pomysłów i nie potrafiłam się zorganizować. Szkiców na wpisy mam ponad 100.. bardzo dużo jak na jedną osóbkę. Brakowało mi czasu aby je wszystkie doszlifować, aby dać Wam coś wartościowego i prawie pozwoliłam mojemu blogowi umrzeć śmiercią naturalną.
Brakowało mi angielskiego na co dzień – pracowałam wtedy z językiem niemieckim więc okazji na kontakt z językiem angielskim było naprawdę niewiele.
Na szczęście troszkę się u mnie pozmieniało i wracam do Was z wielką siłą i energią, świeżym spojrzeniem i mnóstwem pomysłów, które systematyzuję i ogarniam tak by mnie już nie przerosły!
Czytaj dalej →