Morfologia w kontekście języka – krew czy nie?

books (1)Oj dawno nie pisałam fonetycznego wpisu! Takiego, który aż będzie ociekał piękną fonetyką, a dziś nadszedł ten cudowny dzień, w którym w końcu jestem całkowicie po sesji (wyniki ostatniego egzaminu otrzymałam wczoraj) i mogę pozwolić sobie na posiedzenie w książkach. Ostatnio miałam badanie krwi i przypomniało mi się, że morfologię można zobaczyć nie tylko u lekarza czy w laboratorium. Dzisiaj będzie o morfologii, która nie jest związana jedynie z badaniami krwi, ale także z językiem. Ba, postaram się nawet udowodnić, że w tym przypadku język i krew mają ze sobą powiązanie. Zaczynamy!

Morfologia (ang. ”morphology” /mɔːˈfɒl.ə.dʒi/) nie jest jedynie kojarzona z badaniem krwi. Wkracza ona także w język i jest niezwykle istotna! Morfologia zajmuje się formami, strukturami i budową słów. A konkretniej? W wielu językach słowa, które na pierwszy rzut oka wydają się nie być trudne, mają w sobie ogromną ilość elementów. Przykładem może być słowo „nitakupenda” wzięte z języka suahili Czytaj dalej

Para minimalna, a jednak maksymalna. Dlaczego?

Dzisiejszy wpis będzie o parze minimalnej i o tym dlaczego nazywam ją także parą maksymalną. Jak coś co określane jest „minimalnym” może być także „maksymalne”? Odpowiedź jest prosta i zaraz do niej dotrzemy!

Na początek warto wspomnieć, że wszelkie fonemiczne różnice w danym języku mogą zostać zaprezentowane poprzez pary i zbiory słów. Jeżeli dwa słowa różnią się jedynie jednym fonemem to nazywamy je Czytaj dalej

Fonem – niby mały, a taki ważny!

Fonem.. Cóż to jest? To czynność? Rzecz? Da się to zjeść? A może jest to powiązane z telefonem? Jak dla mnie to fonem jest powiązany z telefonem, bo w słuchawce telefonu słyszymy głos, czyli dźwięk, a pojęcie fonemu jest z dźwiękiem mocno związane. Dlaczego? Zaraz się dowiemy! 🙂

Gdy mówimy produkujemy nieprzerwany ciąg dźwięków. Ten ciąg może zostać podzielony na segmenty (ang. ”segment” /ˈseɡ.mənt/). Czytaj dalej